sobota, 26 listopada 2011

27-11-2011

Cały tydzień:
Ale się dzieje w LO.
Wczoraj była taka akcja, że ktoś w internacie rozpylił jakiś gaz i zaczęło nas tam dusić.
Zlecieli się dyrektorzy i afera. Bo nikt sie z klasy nie przyznal, ale watpie zeby to ktos z naszej klasy.. 
Mieli wzywac policje, ale jednak tego nie zrobili..
Potem jak zostalismy sami w klasie, okazalo sie ze Mezo miał browara w spodniach i nie wiedzial co z nim zrobic, bo myslal ze jednak wezwa tą policje. To schowal za ksiązki, slowniki etc. w klasie :D
Cala klasa ma kare: zakaz wycieczek i przekladania sprawdziano i kartkowek. Świetnie ;/

Tak w ogóle to wczoraj mi chomik zdechł :(
Musze sobie nowego kupic...

Aaa.. Ale tydzien temu przypał był. Jak wróciłam pijana do domu ;p
W sumie nie było tak zle. Mama powiedziała tylko kilka słów i tyle :) Ufff ..
_________________________________________________________________..

Dzisiaj ostatki. Spędziłam oglądając "Mam talent" i KSW.. Bywa..
Niech Mateusz się mną zainteresuje poważnie do cholery!
_________________________________________________________________

Jutro do Kościoła, ale nie wiem czy pojde, czy gdzies skrece z Pauliną..
W poniedziałek kartkówka z historii, mam nadzieje ze napisze chociaz na 3..
A po lekcjach projekty :) Tym razem Mateusz będzie :)
Będzie się kim zająć ;D Kurde, fajny jest. Nigdy z nim nie będzie i tak ;/
Moze miec kazda... Fajnie miec tak z kim pogadac. Ale kurde on lubi dziewczyny i z kazda tak milo gada..
Ja to sobie nigdy nie znajde fajnego chlopaka ;/
W ogole zadnego chłopaka..



.


Cieszyć się życiem ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz